Święto Szkoły - Kronika SP <br>w Rupniowie

Święto Szkoły

28 kwietnia 2022

28 kwietnia 2022 roku w naszej szkole odbyło się święto patrona – Stanisława Wyspiańskiego. W tym roku miało charakter szkolny.

Uczniowie klas I – III wzięli udział w konkursie plastycznym, malowali techniką pasteli jedne z kwiatów wykonywanych przez Wyspiańskiego – bratki.

Prace odtwarzali z natury, malowali w szkole. Uczniowie, którzy otrzymali wyróżnienia pierwszego stopnia:
Wojciech Smoter – kl. 3
Magdalena Guzik – kl. 2
Alicja Hebda – kl. 1


Wyróżnienia drugiego stopnia uzyskali: Michał Smoter – kl. 1
Milena Puto – kl. 2
Karolina Mucha – kl. 3

Uczniowie klas IV – VIII zmierzyli się z konkursem literackim. Redagowali w szkole opisy portretów. Przedstawiciele klas IV-VI opisywali obraz „Portret Elizy Pareńskiej”, zaś reprezentanci kl. VII – VIII „Podwójny portret Elizy Pareńskiej”.

W kategorii klas młodszych kolejne miejsca zdobyli:
I miejsce – Julia Smoter - kl. 6
II miejsce – Patrycja Banach – kl. 6
III miejsce – Aleksandra Kaleta – kl.4

W kategorii klas starszych:
I miejsce – Julia Banat – kl. 7b
II miejsce – Natalia Smoter – kl. 8
III miejsce – Bartosz Zaręba – kl.7b



„Podwójny portret Elizy Pareńskiej”

Julia Banat:


       Stanisław Wyspiański – poeta, dramaturg tworzący w Młodej Polsce. Spod jego ręki w 1905 roku wyszedł obraz pt. „Podwójny obraz Elizy Pareńskiej”, znajdujący się teraz w zbiorach Muzeum Narodowego we Wrocławiu.
       Pastelowy obraz bardzo przyciąga wzrok ze względu na niekonwencjonalne dla portretów ułożenie osoby portretowanej. Wykreowana na płótnie dziewczyna jest ukazana w dwóch momentach, w ruchu – jakby klatkach animacji rysunkowej. W pierwszym momencie wstążka zawiązana na brunatnym puklu jej włosów jest wyżej, w drugiej „klatce” zaś osunęła się niżej. Właścicielka brunatnych włosów okalających jej jasną twarz nie dba o to, gdyż bardzo możliwe, że jest ona pogrążona w bardzo głębokich emocjach. Po jej wpatrujących się w nicość oczach można ocenić, iż ogarnia ją depresja lub żałoba po stracie bliskiej jej sercu osoby.        Dzieło w dolnej części jest otoczone roślinnym ornamentem, składającym się z pięciu róż w przygaszonych odcieniach: różu, czerwieni oraz żółci. Wyrastają one jakby z dolnej części płótna.
       Malunek ten zafrapował mnie, gdyż portretowana Eliza została ukazana w niecodzienny dla większości artystów sposób oraz próbę uchwycenia ruchu.



„Portret Elizy Pareńskiej”

Julia Smoter



       Dzieło Stanisława Wyspiańskiego pt. „Portret Elizy Pareńskiej” zostało namalowane w roku 1905 techniką pasteli na papierze. Jego wymiary to 65,5x48,5 cm. Obecnie znajduje się w Kielcach, w tamtejszym Muzeum Narodowym.
       Twarz dziewczyny ma odcień oliwkowy, przechodzący w delikatną żółć. Nos jest lekko zakrzywiony, brwi czarne lub ciemnobrązowe, oczy prawdopodobnie zielone, policzki nieznacznie zaróżowione. Włosy dziewczyny – w najróżniejszych odcieniach: od ciemnego blondu po jasny brąz, okalają i tak już smukłą twarz postaci i spływają delikatną falą na ramiona. Eliza Pareńska ubrana jest bardzo skromnie. Ma jedynie sukienkę w kolorze głębokiego niebieskiego, prawie granatu, która marszczy się na piersi, łokciach i przedramionach. Przypuszczalnie kołnierzyk kreacji sięga samej szyi. Rozpuszczone włosy, z prawego boku dziewczyny zdobi biała wstążka w odcieniu ecru, zawiązana w kokardę, z dwoma spływającymi w dół wstęgami. Swoją prawą dłoń trzyma złożoną na brzuchu, podczas gdy lewa znika gdzieś w ciemności. W tle widać jasnoczerwone pelargonie, inaczej krakowiaki – kwiaty o charakterystycznym zapachu i wyglądzie. Kontur dziewczynki jest mocno zarysowany, w przeciwieństwie do kwiatów, których obrys rozmywa się stopniowo u samej góry w kolorze niebieskiego, podobnego do odcienia na sukience. Mimika twarzy wyraża głębokie skupienie, zadumę. Oczy są skierowane w jeden punkt, przepełnione smutkiem, usta w podkówkę. Powaga powoduje, że wydaje się być starsza o kilka lat.
       Moim zdaniem obraz „Portret Elizy Pareńskiej” jest pięknym płótnem, pełnym powagi oraz zadumy. Bardzo chciałabym podziwiać to dzieło Wyspiańskiego na żywo.

Zdjęcia